Kategorie
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2021, Lipiec15 - 0
- 2021, Czerwiec11 - 0
- 2021, Maj10 - 0
- 2021, Kwiecień1 - 0
- 2021, Luty1 - 4
- 2021, Styczeń2 - 1
- 2020, Czerwiec5 - 0
- 2020, Maj6 - 7
- 2020, Kwiecień2 - 1
- 2020, Marzec4 - 2
- 2017, Sierpień3 - 1
- 2017, Lipiec2 - 0
- 2017, Czerwiec5 - 0
- 2017, Maj8 - 8
- 2017, Kwiecień2 - 0
- 2016, Lipiec4 - 1
- 2016, Czerwiec9 - 0
- 2016, Maj10 - 10
- 2016, Kwiecień11 - 2
- 2016, Marzec2 - 0
- 2016, Luty4 - 1
- 2016, Styczeń2 - 2
- 2015, Grudzień2 - 4
- 2015, Listopad1 - 1
- 2015, Październik2 - 3
- 2015, Wrzesień4 - 2
- 2015, Sierpień3 - 1
- 2015, Lipiec5 - 4
- 2015, Czerwiec11 - 22
- 2015, Maj11 - 6
- 2015, Kwiecień2 - 0
- 2015, Marzec9 - 11
- 2015, Luty7 - 15
- 2015, Styczeń4 - 8
- 2014, Listopad7 - 13
- 2014, Październik5 - 11
- 2014, Wrzesień4 - 27
- 2014, Sierpień7 - 12
- 2014, Lipiec12 - 15
- 2014, Czerwiec8 - 4
- 2014, Maj11 - 31
- 2014, Kwiecień13 - 32
- 2014, Marzec8 - 12
- 2014, Luty7 - 11
- 2014, Styczeń5 - 7
- 2013, Grudzień2 - 4
- 2013, Listopad6 - 10
- 2013, Październik7 - 13
- 2013, Wrzesień12 - 26
- 2013, Sierpień17 - 21
- 2013, Lipiec13 - 6
- 2013, Czerwiec16 - 4
- 2013, Maj10 - 0
- DST 48.49km
Zielonka,
Środa, 23 października 2013 · dodano: 23.10.2013 | Komentarze 3
Tym razem po odbiciu karty na kombinacie wyruszylim-śmy z Panem Przewodnikiem Zarazkiem szlakiem zdrobnień geograficznych.Przez Gocławek, Olszynkę Grochowską i Zielonkę nad Glinianki.
Następnie Kobyłka, jeszcze raz Zielonka i pogoń za Zarazkiem do Wiatki ;-), gdzie mimo niesprzyjających warunków udało się rozpalić ognisko.
Wziąłem ze sobą, celem przetestowania, wyprodukowaną poprzedniego wieczoru awaryjną ładowarkę do smartfona. Co prawda nie użyłem jej w terenie, ale wieczorem naładowałem telefon do 100%.
Duma mnie rozpiera i po prostu musiałem tu wstawić fotę ;-)
Kategoria Pętelki po pracy, Ognisko
| Komentarze 3
Komentarze
Ciacho1985 | 10:50 środa, 23 października 2013 | linkuj
W rozsądnej cenie sam bym takie coś zakupił! :)
zarazek | 10:12 środa, 23 października 2013 | linkuj
Ach, co za piękny obwód drukowany! Ten wdzięk kondensatorów i powab scalaka! Ten blask bijący z baterii! :)
A tak na serio, chyba zamówię u ciebie takie urządzenie na rowerowe wypady.
P.S. Synek, niezły dystans wyciepałeś jak na "po szychcie".
Komentuj
A tak na serio, chyba zamówię u ciebie takie urządzenie na rowerowe wypady.
P.S. Synek, niezły dystans wyciepałeś jak na "po szychcie".