avatar Jedrkowy blog rowerowy.






Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy jedreks.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w miesiącu

Październik, 2014

Dystans całkowity:161.80 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:b.d.
Średnia prędkość:b.d.
Liczba aktywności:5
Średnio na aktywność:32.36 km
Więcej statystyk
  • DST 56.00km
  • Sprzęt Szkot

Pierwsza dłuższa wycieczka na Szkocie.

Sobota, 25 października 2014 · dodano: 27.10.2014 | Komentarze 4

Nareszcie jest okazja żeby przejechać się trochę dalej nowym nabytkiem. Szkocina wypucowana, nasmarowana i zaopatrzona w szatańskie poroże :-) Szkoda tylko że pochmurno i zimno. Ubrałem się ciepło i postanowiłem odwiedzić zainfekowanego Zarazka ;-) Mimo chłodu jechało się bardzo przyjemnie, z przebłyskami euforii. 29 cali to był krok w dobrym kierunku, nawet w ciężkim terenie czuje się stabilność i moc :-D. W Zarazkowie regeneracyjny posiłek (bardzo smaczna pomidorówka, której przecież nie lubię :-) ) i regeneracyjny grzaniec. Powrót w ciemnościach asfaltami i DDRami. 


Jesienny la(n)s.

Pacz pan, panie Zarazek, szuterek ukradli.

Tu jednak musiałem zawrócić na twardszy szlak.

No, no powtórz: Wyrękawiczkowany, wyrękawiczkowanniejszy, najwyrękawiczkowanniejszy ;-)
Kategoria Po okolicy | Komentarze 4


  • DST 18.10km
  • Sprzęt Szkot

Porogi

Piątek, 24 października 2014 · dodano: 27.10.2014 | Komentarze 0

.. i rękawice na Wyzwolenia. Oba zakupy trafione w 10!

  • DST 18.20km
  • Sprzęt Szkot

Mosty

Wtorek, 21 października 2014 · dodano: 27.10.2014 | Komentarze 0

Nocna przejażdżka nad Wisłą, test licznika z podświetleniem - przydatny gadżet.

  • DST 30.20km
  • Sprzęt Szkot

WWW - Wilanów, wiatr i wał.

Niedziela, 12 października 2014 · dodano: 12.10.2014 | Komentarze 5

Standardowa pętelka z akcentem terenowym za Wałem Zawadowskim. Szaro-buro i wiało.

Ale paskudna jesień.

Ale piękna jesień!


  • DST 39.30km
  • Sprzęt Szkot

Test Świeżaka ;-)

Sobota, 11 października 2014 · dodano: 12.10.2014 | Komentarze 2

W piątek po fajrancie, przy wsparciu dwóch zaprzyjaźnionych bajkerów (jeszcze raz Wam dziękuję chłopaki!) stałem się posiadaczem nowego roweru. Przy okazji, gdy już zrobię jakieś fajne zdjęcie opiszę go w szczegółach ;-). A w sobotę wizyta w sklepie (napompować amor do mojej wagi) i pierwsza przejażdzka. 


Świeżak przy świeżo oddanej ulicy, ścieżce rowerowej, trawniku i kosmicznych wentylatorach z metra wyrosłych.


Cyrk koło Narodowego... Czyżby przedsmak wieczornej magii na murawie? ;-)
Kategoria Po okolicy | Komentarze 2